PIOSENKA DLA MOJEJ DZIEWCZYNY

Słowa: Jan Wydra
Wykonawca: EKT Gdynia

Szesnaście lat miałem, gdy na żagle
Pierwszy raz w świat przyjaciel mnie zabrał
Wdzięczny jestem mu za to do dziś.

Morze jest mym życiem i żywiołem
Do końca dni. Teraz, gdy zacząłem,
Przyjaźń z nim – z tego już nie da się wyjść.

Ref.: Morze i wiatr, na dobre i na złe,
Przez wiele lat szukałem, znalazłem.
Miła, błagam, nie zrozum mnie źle.

Kocham Cię tak, jak swoje przestworza
Pokochał wiatr, a jednak, o Morzu,
Nie wiem, czy miłość to też, czy zew?

Miesiące dwa na morzu bez Ciebie
To deszcz i mgła, to słońce na niebie.
Zdjęcie Twe nad głową w koi swej mam.

Na grzbietach fal poznaję świat nowy,
Krążę wśród skał czujny, gotowy,
Lecz sercem uparcie wędruję tam, tam, gdzie Ty.

Ref.: Morze i wiatr, na dobre i na złe,

Miesięcy sześć we dwoje znów w domu,
Mówisz, że mnie nie oddasz nikomu,
Więcej nic nie zabierze Ci mnie.

Dajesz mi to, co ważne jest w życiu,
Lecz serce me cichutko i skrycie
W morze jachtem żegluje co dzień, choć we śnie.

Ref.: Morze i wiatr, na dobre i na złe,
Przez wiele lat szukałem, znalazłem.
Miła, błagam, nie zrozum mnie źle.

Kocham Cię tak, jak swoje przestworza |
Pokochał wiatr, a jednak, o Morzu, |
Nie wiem, czy miłość to też, czy zew? |bis

e e e e
a a a a
h h h h 
a a h h

a a a a
e e e e
h h h h
e e E7 E7